Taki "krótki" (6km; 3 godz) niedzielny spacerek zaoowocował 250 zdjęciami :D
Łąki, pola... to co kocham najbardziej. I motylek. Przyplątał się do siostrzyczki i nie chciał sobie iść :D (niczym Osiołek w pewnej bajce ;)) Kwiatkosia w akcji ;) (dzięki Sis :*) ![]() ![]() I ze specjalną dedykacją dla Agaty :) ![]() ![]() ![]() Name:
Komentarze: 23.06.2008, 20:54 |